Re: delegalizacja wspomagaczy
juz cos czytalam o releksacji i medytacji i cos tam wiem tylko dla mnie najgorsze jest to ze przy tym trzeba sie skupic na tym co sie robi i chyba njalepiej o niczym wtedy nie myslec.. ale ja nie umiem nie myslec bo nawet kiedy probuje to mysle o tym zeby nie myslec no paradoks poprostu... a jesli juz sie wejdzie w oobe to jak tam jest bo czytalam ze za pierwszym razem najlepiej nie opuszczac pomieszczenia w ktorym sie to robi dla wlasnego bezpieczenstwa, czytalam tez ze nie ma zadnych ograniczen w tym co sie robi i ze mozna tam spotkac inne astrale.. to wszystko to prawda w ogole jest?